Dzisiaj sama rozmowa to za mało. Rekruterzy zapraszają kandydatów do rozwiązywania testów i badają ich osobowość, inteligencję, zdolności twórcze, odporność na stres, asertywność czy motywację do pracy. Można się do tego częściowo przygotować, ale...manipulacja nie jest wskazana. Podpowiadamy, co robić, aby oswoić się z taką metodą rekrutacji.
Wiedza i doświadczenie są bardzo ważne, ale na współczesnym rynku pracy kompetencje również grają pierwsze skrzypce. Nie chodzi więc wyłącznie o przygotowanie merytoryczne, ale o dopasowanie do stanowiska, do zespołu czy kultury organizacyjnej. I tutaj z pomocą przychodzą rozmaite testy, które potrafią sprawdzić, czy to, co deklarujemy podczas rozmowy rekrutacyjnej, faktycznie znajduje odzwierciedlenie w naszej postawie i zachowaniach.
Dzięki testom można zmierzyć m.in. poziom inteligencji, sprawdzić, jak radzimy sobie ze stresującymi sytuacjami, czy mamy predyspozycje do bycia liderem, czy potrafimy analitycznie lub kreatywnie myśleć, jak współpracujemy z zespołem, czy jesteśmy zorientowani na cel. Jaki jest Twój styl zarządzania? A jak zachowujesz się, gdy pojawia się konflikt? Jakimi wartościami się kierujesz? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań można uzyskać właśnie podczas rekrutacji.
Słowo „test” potrafi budzić opory i niepokój, dlatego – w kilku krokach – oswajamy się z nim.
1. Przygotuj się
Co prawda pytania testowe w konkretnej rekrutacji pozostaną dla Ciebie nieznane i nie będziesz wiedzieć, o rozwiązanie jakich zadań zostaniesz poproszony, ale możesz zapoznać się z samą ideą testów, metodologią. W rekrutacji stosowane są testy osobowościowe, m.in. NEO-PI-R, NEO-FII czy CISS, a wśród testów inteligencji znajdziemy np. Testy Matryc Ravena. Warto też porozmawiać o „potestowych” wrażeniach z osobami, które już kiedyś miały styczność z taką formą rekrutacji. Informacje o testach znajdziemy choćby w internecie, gdzie pojawiają się przykłady zadań, opisy testów i wyjaśnienia oraz konkretne ćwiczenia i wskazówki, jak rozwijać różne kompetencje. Bez względu na to, czy i kiedy mamy wziąć udział w testach, warto ćwiczyć w wolnej chwili spostrzegawczość, koncentrację uwagi, refleks i np. rozwiązywać zagadki logiczne, słowne oraz dużo czytać – to wszystko później zaprocentuje.
2. Czuj się poinformowany
Jeśli nie jesteś przekonany do takiej formy rekrutacji, czujesz się niepewnie, bo pracodawca jest zbyt tajemniczy – postaraj się dowiedzieć, jak najwięcej. Dopytaj o cel takich działań i kwalifikacje osób, które będą przeprowadzać badanie oraz o procedury rekrutacyjne (poufność badania, terminy wyników, informacje zwrotne itd.). Dzięki temu będziesz czuł się bardziej spokojny i lepiej przygotowany pod względem psychicznym, emocjonalnym.
– Zastosowanie testów musi być uargumentowane, to znaczy pracodawca ma prawo je przeprowadzać tylko wówczas, jeśli faktycznie są one niezbędne, aby rzetelnie dopasować kandydata do stanowiska. Kandydat ma jednak prawo wglądu w wyniki testów. Osoba rekrutująca nie powinna też archiwizować testów, tylko od razu usuwać je po zakończeniu rekrutacji – mówi Urszula Zając-Pałdyna, HR Business Partner w Grupie Pracuj – Możemy odmówić udziału w testach, ale jeśli traktowane są one jako jeden z etapów rekrutacji, to musimy się liczyć z tym, że być może w tym momencie zakończy się nasz udział w rekrutacji.
3. Nie testuj
W testach osobowości nie chodzi o wskazanie jednej, dobrej, właściwej odpowiedzi, ale o wybór takiego stwierdzenia, które będzie najtrafniej opisywać Ciebie. W ten sposób rekruterzy szukają kandydatów, których cechy będą pasować do danego stanowiska. Nie warto więc udawać kogoś, kim nie jesteś, bo konsekwencje takich manipulacji będziesz ponosić sam w przyszłości – jeśli uda Ci się dostać na wybrane stanowisko, ale i tak nie będziesz się na nim dobrze czuć. Poza tym, rekruterzy potrafią wychwycić kłamstwo, dlatego lepiej nie testować ich, nie „kombinować”, tylko szczerze i uczciwie odpowiadać.
4. Zadbaj o komfort
Postaraj się odpocząć przed rekrutacją, a podczas testów zadbać o maksymalną koncentrację i eliminację rozpraszających bodźców. Skup się na pytaniach, które czytasz, a nie na uporczywej myśli, że od odpowiedzi zależy to, czy dostaniesz pracę.
5. Wyciągnij wnioski
Nie obwiniaj się, jeśli okaże się, że to nie Tobie zaproponują pracę. Testy nie przypinają Ci etykiety „dobrego” albo „złego” kandydata. Po prostu znalazł się ktoś, kto bardziej pasował na „to” konkretne stanowisko. Lepiej więc potraktować wyniki testów jako źródło wiedzy o samym sobie oraz inspirację do dalszego rozwoju.
Jak oceniacie stosowanie testów w rekrutacji?